Odzież

Klasyczne buty włoskie

admin / 21 sierpnia, 2019

Klasyczne buty włoskie

Niektórzy znawcy mody męskiej uważają, że 50 procent budżetu przeznaczonego na ubranie powinno być wydawane na buty. Kobiet zapewne to nie dziwi, nierzadko bowiem na botki, szpilki, czółenka przeznaczają one dużo więcej niż połowę “zaplanowanej” kwoty zakupowej. Co innego jednak z mężczyznami. Ponieważ trudno ich czasem skłonić do wydania jakichkolwiek pieniędzy na strój, dyrektywa zakupu drogich butów może wydawać się zupełnie niezrozumiała.

Jako synonim eleganckich butów przyjęły się buty włoskie. Jednak od kraju pochodzenia dużo ważniejsza jest wysoka jakość obuwia i odpowiednie dopasowanie go do stroju. Przede wszystkim porządne buty wykonane są z wysokiej jakości skóry (to jasne, że żaden inny materiał nie wchodzi w grę). Po drugie występują w odpowiednim fasonie. Klasyką są oxfordy, czyli sznurowane półbuty z prostym, zaokrąglonym noskiem. Kategorycznie i raz na zawsze powinno się zapomnieć o lansowanych w Polsce męskich szpicach i prostokątnych noskach.

Inne eleganckie fasony to natomiast derby – szersze i z bokami buta naszywanymi na przód (tzw. otwarta przyszwa, w oksfordach jest odwrotnie). Do letnich i sportowych garniturów znakomicie sprawdzają się lekkie wsuwane mokasyny – mogą być ze skóry, zamszu lub nubuku.

Każdy dżentelmen ma w swojej szafie przynajmniej jedną parę czarnych butów. Mają one bardziej formalny charakter niż obuwie brązowe i oczywiście “czarne pasują do wszystkiego”. W niektórych międzynarodowych korporacjach obowiązującym biznesowym dress codem jest noszenie właśnie czarnych, a nie w żadnym innym kolorze, butów. W krajach anglosaskich natomiast obowiązuje zasada “No brown after six”, co oznacza, że nie nosi się butów ani garderoby w kolorze brązowym po osiemnastej.

Tak, jak powiedzieliśmy, eleganckie buty muszą być skórzane, nie dotyczy to jednak podeszwy. Ta może być wykonana z innego materiału, należy jedynie unikać gumowych spodów z dużym bieżnikiem.

Na koniec słowo o pielęgnacji. Regularna jest obowiązkowa, buty czyścimy czarną pastą z jak największą zawartością tłuszczu. Unikamy wszelkich nabłyszczaczy, ponieważ tworzą one warstwę nieprzepuszczającą powietrze. I koniecznie korzystamy z prawideł – najlepiej z drewnianych.

Wygodna bielizna męska

Męska bielizna to temat delikatny. Mężczyźni traktują tę część garderoby bardzo osobiście i są wrażliwi na punkcie jej doboru. Nic dziwnego – odpowiednio dobrana bielizna ma podkreślać ich męską budowę, odpowiednie gabaryty, a przy tym być modna i wygodna.

Podstawę męskiej bielizny stanowią wszelkiego rodzaju majtki. Najpopularniejsze w tej grupie są slipy – o wyciętym kroju i przylegające do ciała. Wykonane są najczęściej z oddychającej, naturalnej bawełny. Wybór kolorystyczny jest oczywiście bardzo duży, jednak największym powodzeniem cieszą się wersje jednokolorowe. Wybierając slipy, należy zwrócić uwagę, żeby nie były one zbyt ciasne. Jest to nie tylko niewygodne, ale i niezdrowe.

Ogromną popularnością, szczególnie wśród młodych mężczyzn cieszą się bokserki. To luźniejsza wersja bielizny, bokserki mogą mieć postać zupełnie luźnych krótkich spodenek bądź mieć nogawki bardziej dopasowane. Bokserki nadają się jako bielizna dzienna oraz wygodny strój do spania. Często sprzedawane są w kompletach z podkoszulką. Ten typ bielizny to też typowy pomysł na prezent – walor praktyczny kryje się w tym, że nie trzeba znać nawet rozmiaru osoby, która będzie je nosić.

Na pewno nie jest to bielizna codzienna, ale nie wolno jej pominąć – na tapecie męskie stringi. Zakładane dla żartu, z pobudek erotycznych lub do pracy w klubie nocnym. Na pewno nie z powodu wygody. Czy są seksowne? Podobnie jak ze stringami kobiecymi – wszystko zależy od tego, kto je nosi i od indywidualnych upodobań. W sklepach erotycznych znajdziemy bogaty wybór męskich stringów z przeróżnymi śmieszno-seksownymi motywami.

Męska bielizna to nie tylko dół, ale i góra, a więc królestwo wszelkiej maści podkoszulek. To chyba najbardziej uniwersalna część męskiej garderoby, nadaje się do noszenia samodzielnie, spania, pożyczania dziewczynie, a także zakładania pod sweter. Są przewiewne, najczęściej bawełniane, miłe dla skóry. Ale: mimo że Panowie kochają podkoszulki, muszą pamiętać, że żaden elegancki mężczyzna nie włoży jej pod koszulę. Wygląda to po prostu źle.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *